Przez tylko dwa dni od kiedy przyszedła moja wyrzynarka nauczyłem się obsługi i widać już efekty. Bardziej pasuje wprawiłem niż nauczyłem ponieważ w temacie wyrzynarek włosowych lecz dopiero teraz było mnie stać na taką której kupna nie żałowałbym :) nie jest to jednak takie proste ze narysuje się wybrany kształt i po prostu wytniemy go pozostaje do tego jeszcze kwestia doboru brzeszczotów itd ale jak dla mnie najbardziej monotonną czynnością jest szlifowanie ponieważ przedmioty spod wyrzynarki nie wychodzą idealne a to jak zwykle spowodowane brakiem odpowiedniego sprzętu jak się nie ma co się lubi to się po prostu tego nie ma ale używa tego co ma ;) czyli szlifierka oscylacyjna i pilnik oraz wprawne ręce, dużo papieru ściernego ;) zapraszam do tego co najciekawsze czyli ZDJĘCIA dziś szybkie w '' warsztacie'' fotki z ręki ;)
|
coraz więcej jabłuszek ;) |
|
Nie obyło się bez awarii ... :/ |
|
a stosik rośnie ;) |
|
i moja duma zaprojektowana przeze mnie ponieważ w internecie pełno już odwzorowanych szablonów pomyślałem że sam wymyślę i narysuję podoba się ? ;) Nie kopiować |
w kolejnych dniach czeka mnie praca jak do tej pory na pełnych obrotach mam nadzieje że się opłaci ;) Pozdrawiam
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz